KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
SMAK CIEMNOŚCISMAK CIEMNOŚCI - Alexandra Ivy

OPIS KSIĄŻKI:

Tom czwarty cyklu Strażnicy Wieczności - ekscytujących, przesyconych zmysłowością powieści, które wypełnia mroczna atmosfera rozjaśniona przebłyskami humoru. Nieśmiertelny mężczyzna i śmiertelna kobieta rozdarci pomiędzy obowiązkiem a palącym mrocznym pożądaniem. Są potężni i wieczni. I spragnieni smaku krwi. Lecz przeznaczeniem każdego z nich jest strzec niezwykłej kobiety. W jej obronie Strażnik Wieczności nie zawaha się przed niczym. I nie ulęknie się niczego - poza miłością.Dwa wieki temu jedna namiętna noc zmieniła życie nieśmiertelnego Cezara i śmiertelniczki Anny. Od tamtej pory Annę przepełnia nieziemska moc, której nie pojmuje. Lecz Cezara nie spotkała już więcej - aż do dziś. Tamta noc kosztowała Cezara dwieście lat pokuty, ale jedna rzecz pozostała niezmienna: wciąż pragnie Anny. Lecz wie, że jeśli się do niej zbliży, może ją zgubić na zawsze...

 

RECENZJA KOSTNICA:         

         "Kiedy nadciąga ciemność", "W objęciach ciemności", "Odwieczna ciemność", "Smak ciemności" - wszędzie ciemność, mroczne postacie, przemoc, seks i oczywiście miłość w roli głównej. To wszystko wchodzi w skład serii wydawałoby się Władców (a jakżeby inaczej?) Ciemności, ale jednak tutaj nie ma oklepanego i nieustannie powtarzanego słowa, które zostało zastąpione Wiecznością. Tak więc Aleksandra Ivy przygotowała nam "Władców Wieczności".

         Każdy tom jest inny. Opowiada o przygodach wampirów, którzy padli ofiarą strzały amora. Jednak co do jakości i zawartości książki do końca nie można być pewnym jak wypadnie kolejna część. Dla mnie to za każdym razem wielka niewiadoma i wahająca się sinusoida. Pierwszy tom muszę przyznać szczerze, był nudny i nie podobał mi się, drugi zdecydowanie lepszy i ciekawszy, ale trzeci niestety bez dreszczyku emocji, za to czwarty... "Smak ciemności", znowu wykazuje potencjał. Ale nie za sprawą jej głównych bohaterów, wampira Cezara i śmiertelniczki Anny, z którymi wcześniej nie mieliśmy styczności i urwali się jakby z choinki, ale dzięki Anasso, bohaterowi z części trzeciej, który w końcu wrócił do formy. W tej odsłonie pokazał twardą rękę i zachowywał zimną krew tak jak to przystało na władcę.

         Oczywiście dla nikogo nie będzie zaskoczeniem konstrukcja tejże książki. Standardowo, z jednej strony On, Conde Cezar, mroczny, silny, o nieodpartym wdzięku i niebywale uwodzicielski, a do tego bogaty, oraz z drugiej Ona, Anna, biedna, skryta i nieśmiała. Los chciał, że jednej feralnej nocy wylądowali razem w łóżku i od tamtego czasu wampir jest w niej szaleńczo zakochany i wierny choć przez 200 lat (nie z własnej woli) trzyma się od niej z dala. Ona natomiast przez cały ten czas mimo, że nie potrafi Go sobie wymazać z pamięci i zapomnieć dotyku jego rąk (i nie tylko) to obwinia Go o swą odmienność i skażenie swej krwi. Prawda jest jednak inna, szaleje za nim choć z początku tego nie okazuje. Suma summarum - znowu ląduje w Jego łóżku, w którym (jakby mogło być inaczej) chce pozostać do końca swych dni. Sielankę jednak przerywa jej kuzynka, Morgana le Fay z Avalonu - królowa czarodziejka, siostra Króla Artura, która czyha na Jej życie i chce się Jej pozbyć w obawie, że zgodnie z przepowiednią zginie z rąk osoby, w której płynie stara krew. No i właśnie w naszej prawniczce taka krew płynie, która jednocześnie stanowi smakowitą przekąskę zakochanego mężczyzny. Ale to nie koniec Ich kłopotów, bowiem nieświadoma swojego pochodzenia i mocy Anna ma zasiąść jako Wyrocznia po stronie Sprawiedliwości i Prawa istot nadprzyrodzonych. To tak pokrótce namiastka tego co Was czeka jeśli skusicie się na ten tom.

         Historie coraz bardziej się gmatwają i raczej nie polecam sięganie po następne serie bez znajomości dotychczas wydanych czterech. A odpowiedź na pytanie, czy przeczytam następną brzmi: z braku laku - tak. Jagr, nowy bohater, zapowiada się dość mrocznie i groźnie, ale obawiam się, ze Jego potencjał może być podobnie do swojego Pana (Styxa - tom III) stłumiony przez nagłe i gwałtowne zakochanie. W każdym bądź razie zobaczymy i w razie czego podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.

 

MoNiuRka

z dn. 15/09/2011

 

Wydawca: Amber Wydawnictwo

Data premiery: 2011-06-16

Ilość stron: 368

 

Recenzja "Odwiecznej ciemności": http://www.kostnica.com.pl/odwiecznaciemnosc.htm