KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
KREW TO NIE WSZYSTKO - Izabela Degórska PATRONAT KOSTNICA

O książce:
   Czy nadzieja na życie za dnia warta jest każdej ceny?
   Milena to dziennikarka w lokalnej gazecie, ale także niedawno przemieniona wampirzyca o niespotykanych dla tego gatunku zdolnościach – potrafi chodzić za dnia. Jej życie zaczyna się powoli układać: w redakcji robi wymarzoną karierę, w wampirzym mieście w podziemiach Szczecina poznaje swego Mistrza. Zyskuje popularność, o jakiej nigdy nie marzyła. W miłości również jest spełniona, bowiem ukochany Dorian nie odstępuje jej na krok. Jest jednak pewna niedokończona sprawa, która ją niepokoi – jej inicjacja.
   Podczas uroczystości, na którą przybywa elita wampirzego światka, dochodzi do tragedii. Półżywa Milena staje się pionkiem w niebezpiecznej grze. Odkryte zostają głęboko skrywane tajemnice i ujawniają się siły, których boją się nawet najstarsi krwiopijcy.
   Czy krew wampirzycy chodzącej za dnia to dar czy przekleństwo?

 

   Krew to nie wszystko, czego pragną wampiry. One chcą wyjść na powierzchnię za dnia i nie spłonąć w potwornych męczarniach, marzą o życiu skąpanym w blasku słońca. Krew to również nie wszystko, czego oczekują czytelnicy powieści wampirycznych. Temat krwiopijców jest ostatnio tak mocno eksploatowany, że wydaje się być cudem znalezienie książki, od której czuć powiew świeżości. Tym bardziej cieszy świadomość, że polscy autorzy również podejmują wyzwanie stworzenia czegoś nowego i nie brak im pomysłów na kontynuowanie już rozpoczętych przez siebie historii, jak to ma to miejsce w przypadku wampirów a’la Degórska.

   Akcja powieści tak na dobre rozkręca się w chwili inicjacji Mileny. Jest to ważne wydarzenie, jednak z jej powodu zjeżdżają się wampiry nie tylko z kraju, ale i ze świata. Wszyscy chcą zobaczyć chodzącą za dnia. Na inicjację przybywają również Familianci, przed którymi dar młodej wampirzycy należy ukrywać, wmówić im, że wcale go nie posiada. Kiedy bohaterka zostaje poddana próbie światła coś idzie nie tak i zaczyna płonąć, dochodzi również do walki i koniec końców Milena zostaje porwana. Niby tak jakoś znajomo wygląda owa rozkręcająca się akcja, a na dodatek skromnie, ale...

   W najnowszej powieści Degórskiej tak naprawdę bez przerwy coś się dzieje, a akcja jeszcze na początku rozszczepia się na kilka wątków i w każdym z nich nie brakuje zaskakujących, ale przede wszystkim dobrze zaplanowanych i realnie wyglądających zwrotów akcji. Równie dobrze poprowadzone są dialogi, które wyszły wyjątkowo naturalnie.

   Każda z postaci jest stworzona bardzo dokładnie i ma wyrazisty charakter, bez problemu można się również z dowolną osobą utożsamić. Najważniejsze jest jednak to, że bez względu na to, czy bohater jest pierwszoplanowy, czy przewija się jednorazowo w tle, w powieści nie znajdziecie żadnego klona jego osobowości. Widać wiele pracy włożonej w stworzenie tak Mileny, czy Doriana, jak i Poli, Ottona, Mordechaja, pewnego grzesznego księdza i wielu, naprawdę wielu innych.

   Wydarzenia opisywane w „Krew to nie wszystko” dzieją się nie tylko w Polsce, a scenerie są opisane bardzo obrazowo, przy czym nie mają miejsca rozwlekłe opisy pełne pustych och i ach. Jak zawsze cieszy mnie osadzenie akcji, czy chociaż jej części, w rodzimym krajobrazie, tym bardziej, że jakby nie patrzeć, to fajnie jest mieć wampiry wśród rodaków...

   Największą z licznych zalet kontynuacji „Pamięci krwi” jest mnogość tajemnic, które autorka stopniowo wyjawia i nie są to jedynie zawiłe losy kilku z pośród ważniejszych bohaterów. Rolę najbardziej przykuwającą uwagę odgrywają ci, których boją się nawet najsilniejsze wampiry i choć tajemnica Stworzycieli w dalszym ciągu nie została odkryta, to już same strzępki informacji o ich wyglądzie, czy też zaawansowanej technologii, są w stanie zadowolić i niesamowicie pobudzić wyobraźnię.

   Nie czytałem „Pamięci krwi”, a mimo to nie miałem problemu z odnalezieniem się w realiach jej kontynuacji – niezbędne fakty zostały przypomniane w mierze, w jakiej było to potrzebne do zrozumienia rozgrywających się wydarzeń. II tom można by traktować jak odrębną historię, jednak wątpię, by ktoś po jego lekturze postanowił nie nadrabiać zaległości z tomem I.

   „Krew to nie wszystko” uważam za powieść niezwykle udaną, równo napisaną, błyskotliwą i przede wszystkim, na przesyconym krwiopijcami rynku wydawniczym, mile zaskakującą. Izabela Degórska niewątpliwie stanęła na wysokości zadania, a jakby tego było mało, zakończenie książki sugeruje kontynuację losów chodzącej za dnia. Polecam miłośnikom szeroko pojętej fantastyki, którzy od powieści wampirycznych oczekują czegoś więcej, niż tylko nieustannego wysysania i przelewania krwi. Oczywiście tego niemalże obowiązkowego utaczania krwi również nie brakuje...

 

Marek Syndyka

Tytuł: Krew to nie wszystko
Autor: Izabela Degórska
Wydawca: Zysk i S-ka
ISBN: 978-83-7785-205-7
Wydano: Poznań, 01.07.2013
Format: 135x205 mm
Oprawa: miękka
Stron: 348

O autorce:
   Izabela Degórska - z zawodu dziennikarka, przez dziesięć lat realizowała reportaże dla ogólnopolskich stacji telewizyjnych (m.in. „Magazyn reporterów” w TVP2, „Zdrowie” w TVN24, „Interwencja” w Polsacie) oraz współpracowała z prasą i radiem. Wyprodukowała kilka teledysków, pisała dialogi dla telenoweli Klan, wyreżyserowała film dokumentalny pt. Azyl dla dzikich ptaków. Zadebiutowała w 2002 roku Bajką o szczęściu, obecnie jedną z najczęściej wystawianych w Polsce sztuk teatralnych dla dzieci. Laureatka konkursów komedio- i dramatopisarskich, autorka opowiadań fantastycznych i bajek. W 2008 roku nakładem Zysk i S-ka Wydawnictwa pojawiła się jej powieść pt. Najwyższa pora na miłość.
   W 2011 roku ukazała się bardzo dobrze przyjęta pierwsza część przygód polskiej wampirzycy Mileny, „Pamięć krwi”.
   Strona internetowa autorki:
http://www.degorska.art.pl/

WYWIAD z Izabelą Degórską przeprowadzony przez serwis KOSTNICA po premierze PAMIĘĆi KRWI

PAMIĘĆ KRWI