KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
ZA CUDZE WINY - Kresley Cole

OPIS KSIAŻKI:

"Wampir, który był żołnierzem, a teraz ma dość życia. Setki lat temu Sebastian Wroth został zmieniony w wampira - w jego mniemaniu najpotworniejszą istotę na ziemi - wbrew swojej woli. Chory z nienawiści do samego siebie i samotny od wielu lat, nie widzi powodu, aby ciągnąć dalej swe nędzne życie. Do chwili, kiedy wyjątkowa, czarodziejska istota przybywa do jego zamku, aby go zabić, a tak naprawdę, nieświadomie, ratuje mu życie. Walkiria - zabójczyni wysłana po to, aby go zabić. Kaderin Zimne Serce straciła ukochane siostry w bitwie, dawno temu. Kiedy zostały zabite przez wampira, tajemnicza boska siła stłumiła w Kaderin żal i smutek - pozbawiając walkirię także innych uczuć. Jednakże, kiedy Kaderin spotyka Sebastiana, jej uczucia. a właściwie głównie pożądanie. wracają ze zdwojoną siłą. Po raz pierwszy w życiu nie jest w stanie zabić wampira. Zostają współzawodnikami w legendarnym rajdzie. Nagroda w trwających miesiąc zawodach jest tak potężna, że pozwala właścicielowi odwrócić bieg historii. Kaderin zrobi wszystko, żeby wygrać ją dla swoich sióstr. Sebastian, który pragnie tylko jednego - samej Kaderin, także przystępuje do współzawodnictwa i wykorzystuje każdą sytuację, aby rozbudzić uśpione uczucia walkirii. Trasa rajdu wiedzie przez antyczne grobowce, katakumby i skarbce, wokół całego świata, w poszukiwaniu potężnych artefaktów. Ale kiedy Kaderin zostanie zmuszona do wyboru pomiędzy wampirem, który ją pociąga, a możliwością odzyskania swojej rodziny, jaką podejmie decyzję?"

 

RECENZJA KOSTNICA

         Nie od dziś wiadomo, że każda czynność wywołuje reakcje łańcuchową: przyczyna - skutek. Cokolwiek zrobimy czy zaniechamy wykonania danej powinności bądź wypełnienia przeznaczenia ktoś, nie koniecznie my, z pewnością odczuje oddziaływanie naszych mniej bądź bardziej przemyślanych poczynań. Każdy bowiem dążąc to osiągnięcia wyznaczonego celu w większości przypadkach nie przejmuje się tak bardzo dopóty ktoś inny ponosi za nas konsekwencje dopóki sami nie zostaniemy postawieni przed faktem dokonanym i będziemy zmuszeni beknąć "Za cudze winy". Fortuna kołem się toczy i tylko od nas zależy jaki obrót sprawy przybiorą i jak wyjdziemy z danej opresji.

          Z podobnym problemem boryka się bohater najnowszej książki Kresley Cole wydanej przez wydawnictwo Dwójka bez sternika, Sebastian Wroth, żołnierz, który w obliczu śmierci wbrew własnej woli został przemieniony w potwora z kieł własnego brata. Czy będzie w stanie zaakceptować swoją przemianę i pogodzić się z losem na jaki został skazany? Poznajemy go jako samotnego, zmęczonego i zaniedbanego wampira, który choć nie widzi sensu ciągnięcia dalej żałosnej egzystencji nie ma dość odwagi, aby samemu targnąć się na swoje życie. Ów zrezygnowanie i niechęć do samego siebie tłumaczy, dlaczego z ulgą przyjął wizytę Anioła Śmierci, który bądź co bądź faktycznie przyniósł kres jego cierpieniu. Niejaka Kaderin Zimne Serce wiedziona chęcią zemsty i nienawiścią przybyła spełnić swoją powinność i zabić pijawkę. Oczywiście jakże mogło być inaczej los spłatał im figla. Pierwsze spotkanie, jedno spojrzenie i między katem a ofiarą zaiskrzyło na tyle, że jak dotąd nieustraszona, bezlitosna i żądna rozlewu krwi jego pobratymców zawahała się przed zadaniem ostatecznego ciosu, zaś on z kolei o dziwo po prostu zapragnął żyć. Uśpione uczucia obojga zostały ożywione wprowadzając niebezpieczną machinę w ruch.

         Akcja była aż tak przewidywalna, że po przeczytaniu dwudziestu stron złapałam się za głowę w obawie, że mogę tym prawie czterystu stronom nie podołać. Już było tyle podobnych historii, tych samych utartych wzorców, że byłam gotowa przekreślić tę pozycję. Jednak biorąc pod uwagę pióro autorki, z którym już miałam przyjemność się wcześniej zetknąć i niewątpliwą sympatię do wydawnictwa skusiłam się i dałam tej książce szansę. I dalej już było tylko . lepiej. Akcja wciągnęła mnie na całego, a im bardziej zagłębiałam się w historię i wykreowany świat pełen mrocznych i nieznanych mi dotąd istot, tym wydawała mi się ciekawsza i z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń oraz na moment, w którym Ci dwoje się . pozabijają. Jeśli ciekawi Was jak potoczą się ich dalsze losy i kto zwycięży w rajdzie nieśmiertelnych, w którym do zgarnięcia jest klucz umożliwiający ingerencje w przeszłość oraz jak to wpłynie na relacje tych dwojga musicie dowiedzieć się sami biorąc sprawy w swoje ręce.

         Podsumowując historia jest na tyle ciekawa, że z pewnością wciągnie czytelnika, który poznając wydarzenia z perspektywy nie tylko głównych bohaterów szybko przebrnie przez kolejny paranormal romanse. Pragnę jednak zaznaczyć, że wszystko poza niewątpliwie intrygującym miłosnym wątkiem jest równie smakowitym kawałkiem lektury, który miałam przyjemność schrupać w mgnieniu oka. Polecam.

 

MoNiuRka

z dn. 22/01/2012

 

Tytuł: Za cudze winy

Autor: Cole Kresley

Wydawca: Dwójka bez Sternika

Ilość stron: 373

Data premiery: 2012-01-13