TWITTER BLOGGER  SKULLATOR       PLIKI COOKIES  KANAŁ YOU TUBE    KOSTNICA FACEBOOK  NAWIEDZONA MAPA

nasz serwis EOPINIER.PL

RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ

Punkt zapalny – Myke Cole

Tytuł: Punkt zapalny
Autor: Myke Cole
Tytuł oryginalny: Shadow Ops: Control Point
Przekład: Adrian Napieralski
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 20 lipca 2015 r.
Ilość stron: 440
ISBN: 978-83-7785-627-7
Okładka: broszurowa ze skrzydłami

Zanim zasiadłam do lektury „Punktu zapalnego”, powieści byłego amerykańskiego żołnierza Myke Cole’a, zastanawiałam się czy kiedykolwiek wcześniej miałam okazję przeczytać historię utrzymaną w podobnej konwencji. I im dłużej myślałam, tym bardziej byłam skłonna stwierdzić, że nie. Że książka, którą autor Peter V. Brett określił jako „esencję z X-Men i Helikoptera w ogniu” będzie pierwszą tego typu powieścią, gdzie magia i współczesne wojskowe realia idą ze sobą w parze, i co ważniejsze, dobrze się ze sobą komponują.

Porucznik Oscar Britton jest zawodowym żołnierzem. Służy jako pilot śmigłowca w oddziale wspierającym KON, Korpus Operacji Nadzmysłowych. Bierze udział w akcji mającej na celu walkę z obdarzonymi buntownikami, którzy w nieuprawniony sposób korzystają z magii. Porucznika szokuje fakt, że wyszkolonych żołnierzy zmusza się do użycia broni przeciwko dwójce nastolatków. Wkrótce po akcji u Brittona dochodzi do manifestacji magii, na dodatek w portamancji, należącej do zakazanych szkół. Nie ma mowy o współpracy z armią, osoby obdarzone tego typu umiejętnościami czeka tylko jedna rozwiązanie: śmierć. Oscar ucieka z bazy, w niekontrolowany sposób wykorzystując nowoodkryte zdolności, co powoduje niewyobrażalny chaos i ściąga na niego coraz większe kłopoty. Czy mężczyźnie uda się uciec? Co się z nim stanie, gdy wpadnie w ręce KONu? Czy prawdziwymi okażą się plotki na temat specjalnego obozu dla „zakazańców”?

„Punkt zapalny” Myke’a Cole’a to pierwszy tom trylogii, która za Oceanem zdobyła uznanie czytelników i krytyków. Jest to powieść łącząca w sobie fantastykę i elementy militarystyczne, co znajduje potwierdzenie na niemalże każdej kolejnej stronie książki.

To, co pierwsze przykuwa uwagę czytelnika, to wspomniane połącznie magii, zaawansowanej technologii i wojskowych realiów. Choć z początku wydawało mi się, że będzie to mieszanka ciężkostrawna, to bardzo szybko okazało się, że jednak kompozycja ta jest dobra i przyjemna w odbiorze. Co do samej magii, to autor nie zagłębiał się w jej pochodzenie, nie opisywał złożonych zależności, co spowalniałoby czytanie. Przedstawił tylko najważniejsze, istotne dla powieści aspekty – jak na przykład podział szkół na legalne i zakazane – wszystko w oszczędnych żołnierskich słowach, co w przypadku tej książki sprawdziło się idealnie.

Wspomniana magia jest sama w sobie potężną bronią, do której wyłączność korzystania zawłaszczył rząd, przede wszystkim armia. Dlatego też jeśli zdolności nadprzyrodzone ujawnią się u jakiejś osoby – nieważne dorosłego czy dziecka – niemalże z miejsca zostaje ona zmuszona do dołączenia do KON. Bunt z reguły karany jest śmiercią, podobnie jak manifestacja magii w jednej z zakazanych szkół. Pod tym kątem autor przedstawił czytelnikom świat, w którym wolność jest pojęciem względnym, nie dotyczy bowiem osób obdarzonych.

Główny bohater „Punktu zapalnego”, Oscar Britton, jest postacią skomplikowaną, nieco chaotyczną w swoim zachowaniu. Z jednej strony czuje, że jego moce mogą przyczynić się do czynienia dobra, pomocy w walce dla dobra ojczyzny, lecz z drugiej nie potrafi się pogodzić z traktowaniem go jako żywej broni. Chce wyrwać się z miejsca, w którym się znalazł, a zarazem czuje się tam swobodnie. Czytelnik niejednokrotnie ma okazję obserwować wewnętrzną walkę Brittona, zmuszającą go do podejmowania działań, jakich konsekwencje mogą okazać się zbyt wielkie.

Pozostałe postaci pojawiające się w historii są wyraziste i konsekwentnie prowadzone. Nie stanowią jedynie zapychacza tła, lecz są integralnymi bohaterami „Punktu zapalnego”, mającymi istotny wpływ na fabułę. Budzą emocje, począwszy od sympatii po irytację, dzięki czemu lektura jest przyjemniejsza.

Akcja książki jest szybka, pełna nieoczekiwanych zwrotów. To typowa powieść akcji, oszczędna w stylu z wartkimi dialogami, bez rozwlekłych opisów. Fabuła mocno wciąga czytelnika, a krótkie rozdziały sprawiają, że trudno jest się od niej oderwać. Ostatnie rozdziały to sama akcja, wydarzenie goni wydarzenie, cały czas coś się dzieje, a zakończenie jest wybitnie hollywoodzkie.

„Punkt zapalny” to książka dla wielbicieli fantastyki, którym nieobca jest terminologia wojskowa. Choć i osoby nieznające się na niej również mogą sięgnąć po tę powieść, bo na jej końcu dołączony został słowniczek wyrażeń często używanych w armii amerykańskiej. Niemniej jednak czytelnicy lubiący powieści z wartką akcją i ciekawie skonstruowanymi postaciami powinni sięgnąć po „Punkt zapalny”. Sądzę, że spełni oczekiwania i sprawi, że z niecierpliwością czekać się będzie na polską premierę kolejnych dwu tomów trylogii.

 

Anka „Wiedźma” Chramęga, 21.08.2015

 
 

 

 

 

 

MENU

INDEKSY SOCIAL MEDIA NOWOŚCI LINKI
LITERATURA INDEKS KSIĄŻEK FACEBOOK KONKURSY DRUKARNIA
FILM INDEKS FILMÓW TWITTER KINO ZAPOWIEDZI PREMIERY WSZYSTKO DO BIURA
KOMIKS INDEKS KOMIKSÓW BLOG KOSTNICA PROSTO Z PIECA PUKASPER.PL
GRY INDEKS GIER YOU TUBE KOSTNICA NOWOŚCI KSIĄŻKOWE EOPINIER.PL
SERIALE INDEKS FIGUREK SKULLATOR NAPISZ DO NAS DRUKARNIA  NAJTAŃSZE NISZCZARKI
OPOWIADANIA INDEKS GALERII      
DVD i BLU RAY INDEKS OPOWIADAŃ KRWAWNIK    
PUBLICYSTYKA

INDEKS KOSTNICA TVd

WSPÓŁPRACA    
TEORIA INDEKS SERIALI REDAKCJA    
HOBBY INDEKS FRAGMENTÓW LINKI    
GALERIA INDEKS CYTATÓW ZŁOTY KOŚCIEJ    
AUDIOBOOKI