Niesamowity Spider -Man

Spider-Man - bohater z komiksów Marvela. Postać, która zawładnęła wyobraźnią i sercem  milionów czytelników na całym świecie. Zaledwie pięć lat po komiksowym debiucie człowieka pająka nakręcono serial animowany z jego przygodami. Potem superbohater pojawił się w dwóch serialach aktorskich. Tylko kwestią czasu było, kiedy Spider - Mana zobaczymy na dużym ekranie. W 2002 roku do kin trafił „Spider- Man” w reżyserii Sama Raimiego. Film, w którym tytułową rolę zagrał Tobey Maguire odniósł znaczny sukces i doczekał się kontynuacji.

Czy to, za sprawą panującej mody a zatem i poniekąd gwarancji zainteresowania widzów czy może osobistą  fascynacją Spider- Manem, nie wiem, w każdym razie Marc Webb postanowił przedstawić swoją wersję przygód człowieka-pająka. W tym roku na ekranach kin pojawił się „Niesamowity Spider- Man” I uwierzcie mi, słowo „niesamowity” nie jest tu na wyrost.

Peter Parker jest uczniem liceum. Nieśmiały, poukładany, ukradkiem kocha się w szkolnej koleżance. Zostaje ugryziony przez pająka i zyskuje nowe zdolności. Kiedy nieumyślnie przyczynia się do śmierci wuja postanawia walczyć ze złoczyńcami. Nie wie jeszcze, że jego wrogami będą nie tylko ludzie, ale także potężny jaszczur.

 „Niesamowity Spider- Man” to kino powrotu do czasów dzieciństwa i ideałów. Do superbohaterów, którzy walczą ze złem i udowadniają, że najważniejszymi wartościami jest dobroć,  prawość, sprawiedliwość. To film o tym, za czym tęsknimy i czego brakuje nam we współczesnym świecie: wzorców i ludzi, którzy obronią nas przed niesprawiedliwością i przemocą.

Myślę, że „Niesamowity Spider- Man” w dużej mierze kierowany jest do nastolatków. Główny bohater to młody chłopak. Nieśmiały, cichy, ale jednocześnie zawadiacki, z dużym poczuciem humoru i urokiem osobistym. Na początku filmu staje się ofiarą szkolnego osiłka, potem udowadnia, że nie jest ofermą i nie należy z nim zadzierać.

W filmie mamy wątek nastoletniej miłości. Peter zakochuje się w Gwen. Sceny między nimi są niezwykle. Pełne intymności, niedopowiedzeń. Takie niewinne, pokazujące uczucie w najczystszej postaci. 

Mamy także konflikt z opiekunami i poszukiwanie własnej tożsamości. Czyli wszystko to, z czym przychodzi się zmierzyć młodym ludziom.

Nie myślcie jednak, że najnowszy Spider- Man to banalny filmik dla młodzieży. Tak nie jest. Film Webba to znakomite kino akcji. Sceny, w których człowiek-pająk przemieszcza się za pomocą  stworzonych przez siebie nici pajęczych są niesamowite. Bohater wspina się po szklanych wieżowcach, przeskakuje na mostach, unika pocisków kul, w końcu walczy z monstrualnym jaszczurem. Za każdym razem jest szybki, zwinny. Jest superbohaterem.

Film robi wrażenie pod względem efektów specjalnych, panującego klimatu, ale także gry aktorskiej. Wielkie uznanie należy się odtwórcy głównej roli Andrew Garfieldowi. Przyznam, że Spider- Man w ujęciu Tobeya Maguire'a  nie bardzo mnie przekonywał. Garfield to zupełnie inna bajka. Naprawdę jest dobry. Potrafił wywołać uśmiech na mojej twarzy, wzruszyć. Budzi emocje a swoją lekkością i swoboda gry od razu zdobył moją sympatię.

Pewnie wielu widzów zastanawiało się, czy jest sens kręcenia kolejnej wersji Spider -Mana, czy nie będziemy świadkami powtórki z rozrywki. Wierzcie mi, Spider Man w ujęciu Webba tchnie świeżością, pokazuje inne spojrzenie na znaną historię i jak dla mnie bije o głowę film Sama Raimiego.

Polecam.

ZAJĄC         

Reżyseria: Marc Webb

Scenariusz: James Vanderbilt, Alvin Sargent, Steve Kloves

Produkcja: USA

Rok produkcji: 2012