TWITTER BLOGGER  SKULLATOR       PLIKI COOKIES

KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
NEVWRMORENEVERMORE KRUK - Kelly Creagh

         Nie raz wyrabiamy sobie opinię na temat książki na podstawie kilku słów zamieszczonych z tyłu okładki, które mają na celu przybliżyć czytelnikowi historię w niej zawartą i tym samym albo zachęcić po sięgnięcie po nią albo wręcz przeciwnie. Po przeczytaniu opisu "Nevermore. Kruk", zdradzającego, że jest to opowieść o "milkliwym, często sardonicznym gocie i ślicznej, cieszącej się popularnością, cheerleaderce", którzy zrządzeniem losu zostali przydzieleni do szkolnego projektu miałam nieodparte wrażenie, że z podobnym schematem się już spotkałam. Na myśl od razu przyszedł mi film "Keith" z 2008 roku, który wyrył mi się w pamięci, bo nie jedną łzę przy nim uroniłam, dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po tę historię mając sentyment do jakże porównywalnej historii.

         Dziewczyna, Isobel Lanley, kapitan drużyny cheerleaderek, śliczna, zgrabna, lubiana, mająca wspaniałego chłopaka, Brada, który jest jednym najlepszych graczy drużyny futbolowej, równie popularny co ona, tworzą z kilkoma osobami wydawałoby się zgraną paczkę przyjaciół, wiodącą prym w szkole. Nie mają żadnych zmartwień, prowadzą bujne życie towarzyskie i wszystko wydawałoby się w porządku, gdyby nagle dziewczyna, nie zaczęła dostrzegać drugiego dna całej tej sielanki. Bańka mydlana, w której by się wydawało żyją prysnęła i ukazała Ich prawdziwe oblicza.

         Choć nasza bohaterka z początku z przerażeniem przyjęła decyzję nauczyciela Swansona o przydzieleniu jej do projektu z odstraszającym i nielubianym gotem, Varenem Nethers'em, to z biegiem czasu relacje między nimi uległy dziwnej i nieoczekiwanej zmianie. Pomimo iż chłopak przedstawiał sobą wszystkie cechy, które do tej pory były jej nie znane, to Jego osoba  zaintrygowała ją na tyle, że postanowiła zaryzykować dotychczasową karierę, przyjaciół i odkryć prawdę o Nim i tym samym odnaleźć naprawdę znaczące wartości w życiu, tj. miłość, rodzina oraz zdrowie. Mimo wszelkich przeciwności losu i docinkom pozostałych uczniów potrafili zmobilizować się do pracy i choć należeli do całkiem innych światów i mając tak różne od siebie cechy charakteru potrafili naprawdę mile spędzać razem czas, a wręcz łaknąć wzajemnego towarzystwa.

         Książka jest warta każdej poświęconej jej chwili. Gwarantuje niezapomniane wrażenia i emocje, które jeszcze na długo po jej przeczytaniu będą nam towarzyszyć. Ponadto zawiera ogólne prawdy o życiu. Pierwsza najważniejsza przypomina, że nie należy oceniać człowieka po wyglądzie. Sugerując się zewnętrzną otoczką, jaką przecież każdy z nas czasem świadomie bądź i nie wokół siebie stwarza, można wysnuć błędne i krzywdzące wniosków. Tak samo jest z przyjaciółmi, po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że tych prawdziwych poznaje się w biedzie. Czasem Ci, którzy określają siebie tym zaszczytnym mianem, odwracają się gdy tylko nadciągają kłopoty, bądź wyłamujemy się z przyjętych konwenansów. Ale są też inne, przyziemne konsekwencje czynów w postaci rodzicielskiego kazania czy szlabanu. Wszystko to razem wzięte pozwala czytelnikowi odnaleźć się w opisanej historii i odnieść ją do swojego życia.

         Jak widać Kelly Creagh stworzyła bardzo pouczającą i niezwykle tajemniczą historię przedstawioną z punktu widzenia osoby trzeciej. Wydawnictwo Jaquar również zasługuje na uznanie za wspaniałe wydanie doskonale nawiązujące do zawartości książki i skuteczną promocję.

         Historia przedstawiona w tej książce spełniła moje oczekiwania, a porównanie jej do w/w filmu według mnie jest jak najbardziej uzasadnione. Chociaż bohaterowie borykali się z innymi "demonami": Keith ze śmiertelną chorobą, a Varen z wybujałą wyobraźnią, która Go dosłownie pochłonęła, to jednak przesłanie jest to samo. Na szczęście w przypadku książki dalszy rozwój przygód dwojga młodych ludzi ma szansę na kontynuacje i być może na szczęśliwe zakończenie. Muszę przyznać, że z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój tej do końca niewyjaśnionej historii. Polecam!

        

MoNiuRka

z dn. 06/11/2011

Teledysk warszawskiej grupy BatstaB promujący książkę "Nevermore - Kruk":

RECENZJA 2

„Nie ma nic z wyjątkiem cierpienia i żalu, gdy myślimy o rzeczach i ludziach, których nie możemy mieć, o możliwościach, których nigdy nie zyskamy.”

Isobel jest kapitanem szkolnej drużyny cheerleaderek. Jej życie na pozór poukładane, zaczyna zmieniać się, jak w kalejdoskopie w momencie, gdy ma do wykonania projekt na zajęcia, z Varenem – niesympatycznym gotem, który z nikim nie rozmawia. Chcąc, nie chcąc dziewczyna musi z nim współpracować – zwłaszcza, że chłopak posiada potrzebną wiedzę do stworzenia owego projektu. Chcąc nie chcąc zgadza się na wspólną pracę, choć w zasadzie nie ma na tym polu zbyt wiele do powiedzenia. W dodatku Isobel nie wie, jaki sekret skrywa w sobie tajemniczy got – sekret, a raczej koszmar…

Przyznaję, że do tej pory nie słyszałam całkowicie nic na temat autorki. I w sumie, czego tu się dziwić – zwłaszcza, że „Nevermowe” to jej debiut pisarski. Mimo to, gdy tylko o niej usłyszałam, to od razu miałam ochotę się za nią zabrać. Już sama okładka wydaje się mi wręcz imponująca. Nie dość, ze tajemnicza, to w dodatku, w momencie, gdy tylko zobaczyłam tajemniczego kruka i ten fiolet, wiedziałam, że będzie moja i będzie idealna. Nie interesowała mnie już nawet biel na przedniej okładce. Wiem, nie ocenia się książki po okładce i byłabym bardzo zawiedziona, gdyby jej treść okazała się fiaskiem. Dlatego też tym bardziej się cieszę, że się tak nie stało. Tak po prawdzie, to do tej pory naczytałam się sporo pochlebnych opinii, które tylko pomogły mi w podjęciu decyzji – i w sumie dobrze, bo już po kilkudziesięciu stronach wciągnęłam się w treść na tyle, że praktycznie pochłonęłam książkę jednym tchem. Przy czytaniu „Nevermore” nauczyłam się jednej, ważnej rzeczy – mam namyśli to, że pierwsze strony czytało mi się nad wyraz opornie (w przeciwieństwie do reszty, którą wręcz pochłonęłam).

„Wystarczy kilka nieprzyjemnych słów, by najmroczniejsze marzenia zaczęły się urzeczywistniać. Uważaj, czego pragniesz – możesz to otrzymać.”

Przyznaję, że po przeczytaniu pierwszych stron miałam nawet ochotę odłożyć ją w kąt. Nie żałuję, że tego nie zrobiłam. Czyta się szybko i bezproblemowo. Fabuła jest zgrana i na temat. Toczy się ani nie za szybko, ani zbyt wolno. Zwłaszcza tyczy się to wątku miłosnego, który nie sprawia wrażenia przesytu, ani wręcz przeciwnie. Styl i język autorki jest prosty i bez zbędnych udziwnień. Należy jej się dodatkowy plus za wplatanie w fabułę twórczości Edgara Allana Poego. Bohaterowie są niebanalni i mogę to ze szczerym sercem przyznać – nad wyraz oryginalni. Do tej pory nie spotkałam się z takim mixem „kulturowym”, co w szczególności przypadło mi do gustu – nie tylko pod względem got-cheerleaderka, ale i pod względem ich charakterów i zachowań.

 

Jest to typowy paranormal romance, to trzeba przyznać. Głównym wątkiem jest oczywiście uczucie między Isobel, a Varrenem, jednak mimo to możemy tutaj znaleźć i różnorakie stwory, których w rzeczywistości nie znajdziemy. Może też, dlatego powieść stałą się tak szalenie sławna na świecie. Osobiście, to się nie dziwię tej popularności. Mało jest książek, które wspominam z tak wielką fascynacją, jak tę. Nie dość, ze fabuła z miejsca nabiera tempa, to i styl pisarski autorki jest godny pozazdroszczenia. Przez to właśnie, nie mogę się doczekać, gdy tylko dopadnę w swoje ręce kolejny tom z nadzieją, że będzie tego o wiele, wiele więcej! Właściwie, to nie trudno będzie mi go „dopaść”, bo dzięki kochanej rodzince, grzecznie czeka na swoją kolej na mojej półce – sądzę jednak, że kolejność zostanie zmieniona i drugi tom „Nevermore” zostanie pochłonięty na raz i to w tempie natychmiastowym.

Lilien

 

OPIS KSIĄZKI:

Niezwykły romans paranormalny z gotyckim twistem. Nie tylko dla nastolatek!

Uważaj, czego pragniesz... Możesz to otrzymać!

Kapitan szkolnej drużyny cheerleaderek, Isobel Lanley, jest przerażona, gdy nauczyciel każe jej pracować nad projektem z literatury w parze z Varenem Nethersem. Jakby mało było tego, że dzień oddania pracy zbiega się w czasie z najważniejszym meczem szkolnej drużyny, Isobel musi spędzać swój czas w towarzystwie jednego z najbardziej antypatycznych i nielubianych facetów w szkole. Co więcej - sardoniczny, obojętny i zdecydowanie trudny w obsłudze Varen, nie kryje, że nie ma najmniejszej ochoty wziąć na siebie pracy Isobel.

Dopiero gdy Isobel, wiedziona niezdrową ciekawością, zagląda do notatnika Varena i odkrywa w nim dziwne zapiski oraz niepokojące szkice, postanawia, że jednak zmusi się do współpracy z dziwacznym gotem.

Ciekawość to, jak wiadomo, pierwszy stopień do piekła. 

Isobel szybko zaczyna szukać wymówek, by tylko spędzać czas z Varenem. Odsuwa się od przyjaciół i zrywa z autorytarnym chłopakiem, narażając się na szkolną ekskomunikę. Dziewczyna, niczym ćma do płomienia, lgnie do dziwnego świata Nethersa - świata, w którym ożywają koszmarne historie Edgara Allana Poego...

Zafascynowana Varenem i jego fantasmagoryczną rzeczywistością, Isobel odkrywa, że sny, podobnie jak słowa, mają wielką moc, a największym zagrożeniem dla człowieka, jest on sam. Czy uda się jej ocalić Varena przed cieniami, które on sam powołał do życia?

 

Tytuł: Nevermore. Kruk

Tytuł oryginalny: Nevermore

Autor: Creagh Kelly

Wydawca: Jaguar

Data premiery: 2011-11-09

Ilość stron: 480

NEVWRMORE

Kelly Creagh

- pisarka mieszkająca w Kentucky, uzależniona od kawy pasjonatka twórczości Edgara Allana Poego. Kelly jest absolwentką Uniwersytetu Spalding i instruktorką tańca brzucha. Gdy nie pisze, nie czyta, nie spędza czasu z przyjaciółmi, spełnia się jako tancerka i instruktorka. Książka "Nevermore" jest jej literackim debiutem. Już niebawem ukaże się drugi tom trylogii o Varenie - "Enshadowed".

Strona autorki: www.kellycreagh.com

 Fragment Nevermore - Kruk