TWITTER BLOGGER SKULLATOR PLIKI COOKIES KANAŁ YOU TUBE KOSTNICA FACEBOOK NAWIEDZONA MAPA | |||
Marek
Halter - Kabalista z Pragi
(2014) 12.05.2014 Zysk i S-ka RECENZJA W tradycji żydowskiej golem to Istota przypominająca kształtem człowieka, została powołana do życia dzięki Słowu, lecz w odróżnieniu od niego nie posiadała duszy, a przez to i zdolności mowy. Ów proces boskiej kreacji był możliwy dzięki znajomości tajemnic jakie niesie za sobą kabała, najmniej rozumiana i zarazem najbardziej pociągająca nauka żydowska. Owa mistyczno-filozoficzna szkoła judaistyczna jako główny cel stawia swoim uczniom poznanie zarówno otaczającego świata i rządzących nim reguł oraz zrozumienie tego, kim jest człowiek oraz w jaki sposób poprzez pracę nad sobą może stać się podobnym Bogu i osiągnąć z Nim połączenie. A czyż nie jest boską domeną powoływanie do życia...? Najnowsza powieść francuskiego pisarza polskiego pochodzenia, Marka Haltera, zatytułowana „Kabalista z Pragi” odwołuje się do tradycji żydowskiej i praskiej legendy dotyczącej narodzin Golema. XVI-wieczna Praga. Młody rabbi Dawid Gans po śmierci swojego Mistrza przybywa do miasta, które w rozdartej religijnie Europie jako jedno z nielicznych akceptuje społeczność żydowską. Zgodnie z ostatnią wolą swojego mentora, ma kontynuować naukę pod okiem rabbiego Jehudy Löw ben Bezalela, zwanego Maharalem. Młody mężczyzna szybko zyskuje uznanie swojego nauczyciela oraz jego uczniów. Staje się również uczestnikiem wydarzeń, które przejdą do legendy. – Czy znasz kogoś, kto byłby do tego zdolny? Kto potrafiłby stworzyć Golema? Pragnąłem nie odpowiadać na to pytanie. I być może w jakiś sposób nie odpowiedziałem. Jednak myśl i słowa wyszły z moich ust. – Tak. Jeśli na tym świecie jest ktoś, kto to potrafi, to go znam. „Kabalista z Pragi” to opowieść przedstawiająca najsłynniejszą legendę opisującą stworzenie przez Maharala Golema, który miał chronić żydowską społeczność w Pradze przed atakami ze strony chrześcijan. Zanim jednak autor dochodzi do tego momentu, czytelnikowi zostaje przedstawiona historia, która według Haltera stanowiła podwaliny praskiej legendy. Opowieść tą snuje Dawid Gans, żydowski uczony, zajmujący się astronomią i matematyką oraz po części historią i geografią. Jego lotny umysł i umiejętność dyskusji sprawiła, że szybko znalazł akceptację Maharala, który powierzał mu różne zadania, w tym ważne misje, dotyczące niejako przyszłości społeczności żydowskiej w Pradze. To właśnie Dawid został wysłany, na polecenie cesarza Rudolfa II Habsburga, w podróż po Europie w celu ściągnięcia do tegoż miasta wybitnych europejskich umysłów, co miało przydać miastu prestiżu i zapewnić jego dynamiczny rozwój. Tak też się stało i choć w znacznej mierze poprawił się byt dzielnic chrześcijańskich, to w dalszym ciągu nadal miały miejsce ataki na naród dzieci Abrahama. Nasilały się one wraz z tragicznymi wydarzeniami, jakim był między innymi wybuch zarazy, dżumy. Jako że wśród Żydów śmierć zebrała o wiele mniejszy plon niż w dzielnicach chrześcijańskich, nienawiść rosła, a wraz z nią pojawiały się oskarżenia o oddawanie czci siłom nieczystym czy nawet o akcjach sabotażowych, mających na celu zatruwanie studni, coby choroba rozprzestrzeniała się jak najszybciej i zgarnęła jak największe żniwo w celu jak największego rozprzestrzeniania się choroby. W związku z krwawymi wynikami tychże ataków, ludność żydowska uprosiła swojego najbardziej poważanego rabbiego, Maharala, o stworzenie golema, który obroniłby ich przez nienawiścią chrześcijan. Mimo początkowych protestów, uczony uległ prośbom i ulepił oraz ożywił istotę z gliny, na jej czole umieszczając tabliczki tworzące słowo ÈMET, czyli „prawda”. Jak okazało się niedługo potem Golem stał przyczyną wielu problemów, do których przyczynili się ci, którzy chcieli jego stworzenia... „Kabalista z Pragi” to powieść magiczna, w której łączy się fikcja literacka z wydarzeniami historycznymi i religią judaistyczną. Autor umiejętnie przeplata antysemityzm, rodzący się na tle wojny pomiędzy chrześcijanami i luteranami, z szeroko pojętą tematyką żydowską. Powieść Haltera pełna jest odniesień do świętych ksiąg judaizmu oraz do mistycznej kabały, której tajniki chcieli poznać nie tylko uczniowie Maharala, ale i inni ludzie, gojowie, kierujący się w tym pragnieniu wizją ogromnej władzy. Wszak czym innym, jak nie władzą, było w ich oczach stworzenie i kontrola nad Golemem? Jest to też powieść smutna, głównie z powodu wspomnianej istoty. Golem przedstawiony w „Kabaliście z Pragi” ma bowiem uczucia, których jednak nie potrafi wyrazić jako że nie ma ust. Wykorzystywany do wykonywania najcięższych prac, traktowany jak dziwoląg przez gojów, poniżany przez Żydów i obrzucany kamieniami, Golem nie może się poskarżyć na swój los, na uczucie samotności, które go dotknęło, nie może rzec nawet słowa na temat krzywdy, która dotyka go ze strony tych, których miał chronić. Koniec końców istota zwraca się przeciwko nim. W tym kontekście doskonale widać pewien paradoks: Żydzi obchodzili się z Golemem w identyczny sposób, w jaki sami byli traktowani przez chrześcijan. Ciemiężeni, wyśmiewani, doznający ciągłej krzywdy przenieśli swoje problemy na glinianą istotę, która przecież ochroniła ich przed gwałtem, ocaliła od rzezi.
Tak więc, czytelniku, jeśli znajdziesz się w starej synagodze w Pradze, poproś o możliwość wejścia na strych. Tak pokażą ci kamienną masę kruszącą wszystkie narzędzia, która kiedyś była Golemem.
Powieść Marka Haltera czyta się bardzo szybko. Jest spójna, napisana prostym, acz bardzo literackim językiem, pełnym odniesień i terminów pochodzących z tradycji żydowskiej. Dzięki glosariuszowi znajdującemu się na końcu książki lektura przebiega bezproblemowo, wystarczy bowiem przy niezrozumiałym słowie przerzucić strony i odszukać w słowniczku kłopotliwe pojęcie i można powrócić do lektury. W „Kabaliście z Pragi” autor skupił się na istotnych dla powieści wydarzeniach, barwnie opisując zarówno miejsca, jak i postaci, dzięki czemu obraz malujący się przed oczami czytelnika jest niezwykle żywy. A poprzez to łatwiej jest uwierzyć w potęgę kabały i jej moc, która ożywiła Golema. * wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki Anka „Wiedźma” Chramęga, 09.06.2014
|
|
||
|