KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
Halloween, czyli kiedy pogańska tradycja zostaje zastąpiona tradycją popkulturową"Halloween, czyli kiedy pogańska tradycja zostaje zastąpiona tradycją popkulturową"

Wielkimi krokami zbliża się straszne, ale i zabawne święto. Kto wie, o czym mowa? Oczywiście, że to Halloween. Obyczaj ten, za sprawą irlandzkich imigrantów, przywędrował do Stanów Zjednoczonych w XIX wieku i stamtąd owo święto przypłynęło do Polski. Jednak tradycja obchodzenia święta Halloween pochodzi z obrzędów pogańskich.

Dla Celtów, którzy obchodzili festiwal śmierci - o nazwie Samhain, było to jedno z najważniejszych świąt w roku - wtedy żegnano lato i witano zimę, był to dzień końca i początku. Według ich wierzeń w październikową noc - 31 dnia tego miesiąca, świat duchów i ludzi stawał się jednym a dusze zmarłych krążyły między ludźmi przed opuszczeniem tego padołu na zawsze. Aby pomóc duszom trafić na tamten świat palono ogniska, poświęcano też warzywa i owoce oraz czasem składano ofiary ze zwierząt, by uchronić ludzi przed kontaktami ze złymi duszami. Jednak nie tylko zmarli mogli nas nawiedzać. Wierzono, że demony, wróżki i duchy także pojawiają się tej nocy na naszym świecie. Później święto to zostało zmienione przez misjonarzy w bardziej katolickie. I choć druidom nie podobały się te zmiany to jednak one stopniowo nastąpiły.

To zamerykanizowane święto kojarzy się nam raczej z maskaradą i huczna zabawą niż z obrzędami religijnymi. Dla najmłodszych jest to okazja do wyłudzenia słodyczy od sąsiadów bądź też wzajemnego straszenia. Dorośli również traktują to święto jako zabawę. Halloween obchodzony jest najhuczniej w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii, gdzie jest to święto narodowe. Niestety, polska tradycja odwiedzania grobów zmarłych i chodzenia nocami na spacery po pięknie oświetlonych zniczami cmentarzach traci poprzez wprowadzenie Halloween.

1 Listopada, często zdarza nam się spotkać na uliach duchy, wampiry, zjawy, strzygi, wróżki, diabły i inne tego typu stworzenia. Są to oczywiście poprzebierani ludzie, jednak któż wie czy pośród nich nie trafia się prawdziwe straszydło? Dzieciaki chodzące po domach w poszukiwaniu słodkich cukierków bądź już mniej słodkich psikusów oraz organizowanie zabaw z różnymi grami (np. łapanie jabłek w wodzie, zjadanie wiszących ciastek i owoców - bez użycia rąk) i wróżbami to tylko niektóre z tradycji wchodzących w skład amerykańskiej wersji Halloween. Jedną z najbardziej przerażających wróżb wywodzących się z Ameryki północnej jest "wyglądanie przyszłego małżonka". Niezamężne kobiety w ten dzień siadają w ciemnym pokoju i wypatrują w lustrze twarzy przyszłego małżonka, jednak uwaga! Jeśli zamiast przystojnej twarzy w lustrze ukarze się trupia czaszka kobieta umrze w ciągu kolejnego roku. prawda, że straszne?

Halloween na stałe zagościło w naszej popkulturze, do dziś ma swoje własne symbole, mniej lub bardziej popularne, ale jednak znane - jak dyniowa lampa, która, choć rzadko gości w naszych domach, w Ameryce jest już nieodłączną oznaką świętowania.

A czy wy znacie jakieś tradycje halloweenowe? A możne znacie jakieś straszne historie związane z tym świętem? Strzeżcie się, bo już niedługo duchy, zjawy i inne upiory zjawią się miedzy nami.

Pozdrawiam Was przerażająco słodko i życzę niewielkiej ilości żyletek w jabłkach, wielkiej ilości dziwacznych znajomych, paranormalnych kontaktów nie tylko po napojach %, a tym, którzy lubią pospacerować nocą po cmentarzach życzę grobowego spokoju.

Fuzja