KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
GRÓB W GÓRACH - Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt

O książce:
   Trzecia część cyklu kryminalnego z Sebastianem Bergmanem, policyjnym psychologiem i ekspertem od seryjnych morderstw.
   Jesień w górach. Dwie przyjaciółki wybrały się na wędrówkę szlakiem trójkąta jämtlandzkiego. Nagle zaczyna się ulewa i gdy jedna z nich podchodzi zbyt blisko górskiej krawędzi, aby spojrzeć na szumiący w dole potok, ześlizguje się i spada. Obrażenia nie są poważne, ale kobiety dokonują makabrycznego odkrycia. Z górskiego strumienia wynurza się szkielet ręki. Gdy na miejsce przyjeżdża lokalna policja, okazuje się, że w ziemi spoczywa więcej ciał. Policyjny profiler i psycholog Sebastian Bergman z krajowego wydziału zabójstw wyrusza w stronę Jämtlandii, aby zidentyfikować ofiary i wszcząć śledztwo, w którym początkowo nic się zgadza. 

   Grób w górach. Nie dość, że – teoretycznie – ciężko taki wykopać, to droga do niego długa i trudna, chwilami wręcz niebezpieczna. Nie chce się za często chodzić, tym bardziej, że żywi, w przeciwieństwie do zmarłych, mają własne problemy...
   Dziwaczny wstęp, ale właśnie tak w pewnym sensie wygląda zawartość okładek „Grobu w górach”.

   Konstruując zawiłą fabułę autorzy chyba postawili bardziej na samą zawiłość, niż efekt końcowy, jakim jest schwytanie winnego/winnych. Na okładce, jak byk stoi „powieść kryminalna”, a w rzeczywistości „Grób...” jest mieszaniną polityczno-psychologiczno-socjologiczną ukazaną z perspektywy wielu bohaterów - których życie prywatne wnikliwie przedstawia - co robi z niej po trosze obyczajówkę i obramowaną kryminałem, który otwiera, przeplata, łączy i w końcu zamyka wszystkie wątki. Istny węzeł gordyjski dla osób cierpliwych, od powieści oczekujących wnikliwej analizy wszystkiego.

   Najmocniejszą stroną książki są bohaterowie, skomplikowani jak los, który przypadł im w udziale. Są oni wręcz zmaltretowani przez życie i dążą do osiągnięcia swoich celów, nie oglądając się na innych. Szczególnie główny (trochę anty-) bohater, Sebastian Bergman. Po prześledzeniu wszystkich ich postępków i poznaniu motywacji, oraz sposobów rozumowania, jestem w stanie zgodzić się z zasłyszanym kiedyś twierdzeniem, iż ludzie nie dzielą się na normalnych i nienormalnych, lecz na pozamykanych w zakładach i tych jeszcze nie przebadanych...

   Jak można podsumować „Grób w górach”? Sam grób w górach i powiązane z nim afery i spiski są w powieści jedynie tłem dającym możliwość obserwacji dość specyficznej grupy ludzi i analizy ich psychiki. Mimo wszystko nie można zbagatelizować wartości czysto rozrywkowej - możliwości przeniesienia się w świat finansjery, polityki, śledzenia potknięć, upadków, jak również sukcesów i w końcu samego śledztwa. Choć tempo akcji do szybkich nie należy, to perfekcyjnie skonstruowana wielowątkowa intryga wynagrodzi wszystkim i wszystko, a ostatnie cztery wersy...  Będziecie czekać na następny tom, na pewno.

 

 

Marek Syndyka

Tytuł: Grób w górach
Autor: Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt
Wydawca: Czarna Owca
ISBN: 978-83-7554-667-5
Tytuł oryginału: Fjallgraven
Przekład: Alicja Rosenau
Seria: Czarna Seria
Wydano: Warszawa, lipiec 2013
Format:135 x 210
Oprawa: miękka
Ilość stron: 496