TWITTER BLOGGER  SKULLATOR       PLIKI COOKIES  KANAŁ YOU TUBE
nasz serwis EOPINIER.PL
KSIĄŻKIKOMIKSYFILMYGRY
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ

Diabelskie nasienie 02.05.2014
Devil's Due

DEVIL'S DUE premiera świat 17 stycznia 2014

Para młodych Amerykanów w podróży poślubnej na egzotycznej Dominikanie traci świadomość podczas jednej, tajemniczej nocy. Wkrótce po powrocie kobieta przekonuje się, że jest w ciąży, której nie planowała i zaczyna ulegać niezwykłej przemianie. Jej mąż nabiera podejrzeń, że za ten stan odpowiedzialne są siły nie z tego świata.

Reżyseria:
Matt Bettinelli-Olpin
Tyler Gillett


Scenariusz:
Lindsay Devlin

Obsada:
Allison Miller
Zach Gilford
Sam Anderson
Robert Belushi

Niechciane (filmowe) nasienie – recenzja horroru „Diabelskie nasienie”

 

Samantha (Allison Miller – „Blood: The Las Vampire”) i Zach McCallowie (Zach Gilford –„The Last Winter”) są świeżo upieczonym  małżeństwem. Są młodzi i piękni, a cały świat stoi przed nim otworem. Egzotyczna Dominikana jest głównym celem ich miesiąca miodowego. Przecież muszą to być niezapomniane chwile. I trochę tak jest. Kiedy bohaterowie trafiają do podziemnego klubu, dzieli ich – dosłownie – jeden stopień do piekła... Tuż po powrocie okazuje się, że spodziewają się pierwszego dziecka. Z każdym kolejnym dniem błogosławieństwo, staje się jednak przekleństwem.

         Horrory nigdy nam się nie znudzą. Szczególnie te, kręcone za pomocą kilku podręcznych kamer z historią o nadprzyrodzonych siłach. Przykłady takich filmów zamieniają się powoli w wyliczankę, niemającą końca: cała seria „Paranormal Activity” i dwa spin-offy („Tokyo Night” i „Naznaczeni”), „Ostatni egzorcyzm” (2010), dwie części „Grave Encounters” (2011, 2012), „The Devil Inside: Demony” (2012), „Tape 407” (2012), „Tragedia na przełęczy Diatłowa” (2013) itd.

 

         „Diabelskie nasienie” miał być kolejnym obrazem, szokującym realistyczną wizją (przybycia antychrystów na Ziemię) i obrazami. Ostateczny efekt pozostawia wiele do życzenia. Z horroru wyszedł dramat z depresją przedporodową głównej bohaterki, popękanymi ścianami i... znakiem waluty euro jako nowym(?), filmowym znakiem szatana.

W samej historii zabrakło mi stałego elementu, czyli żmudnych prób poszukiwań rozwiązania sprawy: co tak naprawdę stało się na Dominikanie? Kto za to odpowiada? Jak uratować Samanthę i dziecko? Współczesny widz woli mieć wszystko podane na tacy. Z półtorej godzinnego seansu pozostał niedosyt i tak wiele pytań...

         Horror „Diabelskie nasienie” w reżyserii Matta Bettinelli-Olpina i Tylera Gilletta od piątku, 2 maja w polskich kinach.

 

Adrian Warwas