KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
CIEMNE SEKRETYCIEMNE SEKRETY - M. Hjorth, H. Rosenfeldt

RECENZJA KOSTNICA

Któż z nas nie ma sekretów? Skrywanych wstydliwych tajemnic, mrocznych zakamarków duszy, do których bronimy dostępu, niechlubnych kart przeszłości, o których wolelibyśmy zapomnieć? Jednocześnie każdy z nas chce być postrzegany w jak najlepszym świetle, uchodzić za dobrego człowieka. Milczymy, zatem i skrywamy tajemnice.

Czasem jednak obawa przed ujawnieniem prawdy jest tak wielka, że przestajemy racjonalnie myśleć. Naszym życiem zaczyna rządzić strach i lęk. Izolujemy się od ludzi i za wszelką  cenę pragniemy ukryć prawdę. I nikt już nas nie zna. Jesteśmy sami.

O tym, jak skrywane tajemnice wyniszczają człowieka i prowadzą do tragedii, możemy dowiedzieć się poznając losy bohaterów powieści autorstwa Michaela Hjortha i Hansa Rosenfeldta "Ciemne sekrety".

"Ciemne sekrety", to powieść, która wciąga od pierwszych stron do ostatniego akapitu. To dobrze napisany kryminał, który zadowoli nawet najwybredniejszego wielbiciele tego gatunku. Autorzy potrafili stworzyć ten niesamowity klimat, który powoduje, że nie stoimy obok, nie jesteśmy biernymi widzami, lecz wkraczamy w świat bohaterów. Czytając książkę  miałam wrażenie, że jestem członkiem ekipy dochodzeniowej i razem z zespołem komisarza Torkela Hoglunda biorę udział w prowadzonym śledztwie, poszukuję mordercy szesnastoletniego Rogera Erikssona. A trzeba przyznać, że śledztwo jest długie i trudne. Brak śladów na miejscu zbrodni, brak świadków i tak naprawę szczątkowe informację o życiu ofiary, powodują, że policja porusza się jak pijane dziecko we mgle. Sprawę utrudnia fakt, że Roger chodził do elitarnej szkoły, a jej dyrektor za wszelką cenę chce uniknąć rozgłosu i kompromitacji.

Policjanci z Krajowej Policji Kryminalnej próbują odtworzyć przebieg zabójstwa i złapać sprawce. Pojawiają się nowe okoliczności: znaleziona kurtka ofiary, kolejne morderstwa. I kiedy już wydaje nam się, że trafiliśmy na ślad zabójcy, kiedy wszystkie poszlaki wskazują na danego podejrzanego, nagle coś w tej układance nie pasuje, pojawiają się nowe elementy, które każą sprowadzić sprawę na inny tor.

 

Niespodziewane zwroty akcji, nieprzewidywalność oraz znakomita umiejętność budowania napięcia są wielkimi zaletami tej powieści. I ciągle zadajemy sobie pytania: kto zabił i jakimi motywami się kierował?

Naszą ciekawość autorzy podsycają poprzez dopuszczenie czytelnika do umysłu mordercy. Wiemy, zatem co myśli zabójca, ale nie możemy zobaczyć jego twarzy, nie możemy poznać jego personaliów.

Ale "Ciemne sekrety" warto przeczytać nie tylko ze względu na świetnie zbudowany wątek kryminalny. Po książkę warto sięgnąć przede wszystkim ze względu na znakomite kreację postaci.

Na okładce książki widnieje informacja, że "Ciemne sekrety",  to pierwsza z serii powieści kryminalnych z Sebastianem Bergmanem. Czytając kryminał nie odniosłam jednak wrażenia, że policyjny psycholog jest centralną postacią, najważniejszym bohaterem. Owszem, czytelnik pozna jego styl życia, metody pracy, dowie się także o tragicznej przeszłości, jednak pozostali bohaterowie zostali równie sugestywnie i barwnie odmalowani.  

Początkowo autorzy podają zaledwie kilka podstawowych informacji o danej postaci, w czasie lektury odkrywamy kolejne karty. Nasza widza jest uzupełniana, w końcu zaś dowiadujemy się, że każdy z bohaterów skrywa coś przed światem, każdy ma jakiś ciemny sekret. Bogaci psychologicznie bohaterowie sprawiają, że powieść jest fascynującą podróżą w głąb ludzkiej psychiki.

"Ciemne sekrety" to czterysta osiemdziesiąt osiem stron doskonalej rozrywki. Dzięki prostemu językowi powieść czyta się szybko i z ogromną przyjemnością. Nie ma tu nużących tyrad, wykładów dotyczących pracy policji, jest za to wciągająca historia i wspaniali bohaterowie.  

Tak jak już wspomniałam, powieść Hjortha i Rosenfeldta jest pierwsza częścią opowiadającą o losach Sebastiana Bergmana. Kolejna będzie nosić tytuł "Nemezis". Bardzo jestem ciekawa  dalszych losów policyjnego psychologa. Czy skrywana przez niego tajemnica wyjdzie na jaw? Jaka to tajemnica? Sięgnijcie po książkę i sami odkryjcie ciemny sekret bohatera.

ZAJĄC

Tytuł oryginału: Det Fördolda

Przekład: Alicja Rosenau

Seria: Czarna seria

Wydanie: I

Data wydania: maj 2011

Ilość stron: 488

Format: 135 x 210 mm

Oprawa: miękka

Wydawnictwo: Czarna owca