KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
CELCEL - Simon Kernick

RECENZJA KOSTNICA

Simon Kernick. Cel. Tyt. oryg. Target

Przekład: Paulina Braiter, Wydawnictwo Albatros, Liczba stron: 415

Rok wydania 2011.

 

Rob Fallon - początkujący pisarz mieszkający w Londynie wybiera się pewnego wieczoru do klubu. Wypad nie udaje się, zmroczony alkoholem Rob postanawia wrócić do domu. Przy wyjściu z klubu spotyka byłą dziewczynę swojego najlepszego przyjaciela. Długo rozmawiają. Rob, któremu od dawna dziewczyna się podobała, próbuje jak najdłużej przeciągnąć te chwile. Zainteresowanie jest obustronne i oboje wkrótce lądują w mieszkaniu dziewczyny. Ale zanim dojdzie do czegokolwiek do pokoju wtargnie dwóch zbirów i porwą dziewczynę. Robowi cudem udaje się uciec... Zgłasza porwanie na policji, ale nikt nie chce wierzyć pijanemu mężczyźnie który nie potrafi przypomnieć sobie nawet nazwiska dziewczyny. Sprawą zajmuję się policjantka Tina Boyd, ale nawet ona nie wierzy w porwanie. Do czasu gdy nie zorientuje się, iż pewne szczegóły się nie zgadzają. Ale już wtedy będzie za późno - trup zaczyna się ścielić gęsto. Na Roba zaczyna polować nieuchwytny zabójca. A wszystkie wątki zaczynają prowadzić do odkrycia bezlotisnego planu który ma na celu... nie, nie - nie powiem nic więcej. Odkrycie o co tak naprawdę chodzi zostawiam Wam.

Zawsze mam obawy kiedy autora powieści porównuje się do innego autora. Kiedy więc przeczytałem, że Simon Kedrick pisze w stylu Harlana Cobena byłem pełen jak najgorszych przeczuć. Niepotrzebnie. Powieść "Cel" to porcja naprawdę dobrej rozrywki. Początkowo akcja snuje się leniwie, wręcz nudnawo. Ale po kilkudziesięciu stronach nabiera tempa i rumieńców i już nie sposób od powieści się oderwać. Nieźle zarysowani główni bohaterowie, zwroty akcji które rzeczywiście zaskakują - to atuty tej powieści. Może drażnić trochę niezniszczalność głównego bohatera - ale przecież to niemal norma w powieściach sensacyjnych. Tym bardziej, że w pewnym momencie autor serwuje dużą niespodziankę i fabuła diametralnie się zmienia. Nie przeszkadzają nawet zmiany narracji, mamy więc narrację z perspektywy bohatera, ale także oczami narratora obserwujemy innych bohaterów. Cała akcja powieści jest dość realna - plan który wymyślają przestępcy - niebezpiecznie realistyczny. Simon Kernick nie pisze wcala jak Harlan Coben - on ma własne pomysły, własny styl. I to jest bardzo dobry styl. Warto zwrócić uwagę na tłumaczenie - Pani Paulina Breiter po raz kolejny doskonale tłumaczy powieśc - wielkie brawa. Podsumowując - polecam. "Cel" to bardzo sprawnie napisana powieść sensacyjna, któa w wierlu miejscach może zaskoczyć czytelnika. Oby więcej takich książek.

 

Bogdan Ruszkowski