KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ

BEZWZGLĘDNA - Gail Carriger

 


Ilość stron: 364
Wyd. Prószyński i S-ka
Ocena: 4,5/6


Książki o istotach nadprzyrodzonych wyrastają ostatnimi czasy, jak grzyby po deszczu. Niestety wśród tylu pozytywnie zapowiadających się tytułów, nie trudno trafić na pozycje miałkie i bardzo ciężko strawne... Jak w tym natłoku wypada Bezwzględna amerykańskiej pisarki Gail Carriger? Dowiecie się już za chwilę.

Bezwzględna to czwarty tom przygód Alexi Maccon, charakternej kobietki, która z parasolką w ręku, odważnie stawia czoła przeciwnością losu oraz stadom wrogów czyhających na jej życie. Tym razem nasza bohaterka została zmuszona walczyć nie tylko o siebie, ale i o swoje dziecko, albowiem Alexia jest już w ósmym miesiącu ciąży. Szkoda tylko, że stan radosnego oczekiwania zakłócają jej zarówno członkowie własnej rodziny, jak i pewna zjawa, która ni stąd ni zowąd oznajmia, że królowej grozi wielkie niebezpieczeństwo.

Powieść Gail Carriger to oryginalna podróż w czasie, która przez pryzmat historii dla młodzieży, przypomina nam lata wiktoriańskiej świetności. Damy w eleganckich sukniach, mężczyźni z nieodzownym cylindrem. Pomady, perfumy i powierzchowna kulturalność.

Nie ukrywam, że przewijające się wszędzie wampiry i wilkołaki zaczęły mnie już nudzić. Nie da się setny raz czytać o tym samym, jednak książka Carriger broni się archaicznym stylem narracji (tu ukłon w stronę tłumaczki) oraz wplecionym w akcję ironicznym tonem wypowiedzi. W ten sposób nie da się jej traktować zbyt serio, a dystans autorki do swojego dzieła łatwo udziela się również odbiorcy. Cała lektura mija sympatycznie, a po jej zakończeniu nie czujemy się ociężali nadmierną czułością bohaterów, czy wtórnymi motywami. Wręcz przeciwnie. Jesteśmy spragnieni dalszych losów Alexi i z zaczynamy wypatrywać kolejnego tomu serii.

RECENZJA - Bezduszna G. Carriger

VARIA