KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL
patronaty.jpg (2614 bytes)

FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI

 RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
pisakun0001.jpg (47136 bytes)

Richard Kadrey "Ponury Piaskun"
Ilość stron: 384
Wyd. Zysk i S-ka
Poznań 2011
* s. 227


Richard Kadrey już samym swym wyglądem i posturą - zdjęcie zamieszczone na okładce - wywołuje w człowieku przeświadczenie, że Ponury Piaskun nie będzie standardową powieścią grozy. Zainteresowania autora: pisarza, dziennikarza i fotografa oddanego tematyce fetyszu są tylko tego dodatkowym potwierdzeniem.

James Stark w wieku 19 lat zostaje żywcem wciągnięty do piekła. Trafiając pod nadzór Azazela staje się diabelską zabawką walczącą na ringu. Jego zdolności wpadania w tarapaty i niemały talent do wychodzenia z nich cało, sprawiły, że otrzymał on przydomek Ponurego Piaskuna - "potwora, który zabija potwory"*. Po 11 latach walk i nauki magicznych sztuczek udaje mu się w końcu stamtąd uciec. Teraz, gdy jest silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, a jego jedynym celem jest zemsta, nikt oraz nic, nie jest w stanie stanąć mu na drodze.

Kadrey stworzył zupełnie nowy wymiar powieści grozy. Ponury Piaskun z jednej strony "puszcza oko" do czytelnika, a z drugiej nieoczekiwanie przykłada mu pięścią w brzuch. Wykreowany przez autora świat pełen jest czarnego humoru, soczystego języka oraz pomysłowych i niekonwencjonalnych epitetów. Dzięki tym zabiegom, nie sposób jest odłożyć książę po jej rozpoczęciu. Absurdalność i komizm niektórych postaci - na przykład gadającej głowy - wywołuje skojarzenia z twórczością takich osób jak George A. Romero czy Sam Raimi. Widać, że autor bawi się konwencją grozy i nie traktuje jej zbyt poważnie, co wychodzi mu zdecydowanie na dobre.

Postać Jamesa, faceta w wiecznie potarganych i poklejonych taśmą izolacyjną ciuchach, jest tak stworzona, że już od pierwszych stron nie sposób nie polubić tego gościa. Nawet jego porywczość, nieokiełznanie i cała reszta niewątpliwych wad, nie jest w stanie zagłuszyć w nas tej nuty sympatii. Jego osobowość nie jest nam jednak podana jak na tacy. W trakcie czytania stale dowiadujemy się o nim czegoś nowego, by dopiero na samym końcu móc wyrobić sobie o nim osobiste zdanie.

Przemyślana akcja toczy się żywo i dynamicznie. Bieżące wydarzenia łączą się z retrospekcyjnymi scenami z pobytu James'a w piekle, które w sprytny sposób przybliżają nam obraz całej sytuacji. Poznajemy mroczne zakamarki piekła, nie mniej wrogie uliczki Los Angeles, a nawet wskakujemy na chwilę w nicość. Fabuła pełna jest mistycznych stworzeń: aniołów, magów, nefrytów, a epickie zakończenie historii stanowi przysłowiową wisienkę na torcie.

Wydaniu książki również nie mam nic do zarzucenia. Dopracowana graficznie i przyciągająca jak magnes wzrok "skrzydełkowa okładka". Tatuażowe wykończenia stron i rozdziałów oraz świetna robota tłumacza sprawiają, że kontakt z nią to sama przyjemność.

Parafrazując na koniec styl autora, mogę tylko powiedzieć, że jest to kawał cholernie dobrej komedii z mocnym, piekielnym przytupem.

Dla fanów gatunku pozycja obowiązkowa!

Varia

PONURY PIASKUN najnowszy patronat KOSTNICY
Richard Kadrey
"Najlepszy , jaki w życiu czytałem".
William Gibson
Fantastyka ma nowego antybohatera!
Premiera w lutym 2011
Nadchodzi PONURY PIASKUN
Powrót z Piekła jest do bani. Ratowanie świata jest jeszcze gorsze. Ponury Piaskun będzie miał ręce pełne roboty.
*
Najlepszy "film klasy B", jaki w życiu czytałem. To tak jakby oglądać film Sergio Leone i Clive'a Barkera według scenariusza Jima Thompsona i S. Clay Wilsona - to film noir, spaghetti western i postapokalipsa w jednym. Są tu walki na magię, strzelby, artefakty okultystyczne, a nawet ułamaną rączkę od przepychaczki. Sam miód.
William Gibson, autor m.in. Neuromancera.
Energia, którą wyzwala Ponury Piaskun równa się mieszance benzyny i nikotyny. Doskonale skonstruowany świat, postacie z krwi i kości oraz zupełnie nowatorski styl opowiadania historii. Ponury Piaskun to mój typ bohatera.
Kim Harrison, autorka m.in. Dobrego, złego i nieumarłego.
*
Richard Kadrey napisał pięć powieści: Metrophage (1988), Kamikaze L'Amour (1995), Butcher Bird: A novel of the Dominion (2007), Ponury Piaskun (2009), Kill the Dead (2010), a także scenariusz komiksu Accelerate (2007) oraz ponad pięćdziesiąt opowiadań (w tym nominowane do British Science Fiction Association Award Goodbye Houston Street, Goodbye). Mieszka w San Francisco, pracując jako niezależny pisarz, dziennikarz i fotograf.
Jego poruszające, głównie fetyszystyczne zdjęcia niegrzecznych dziewczynek w lateksie (jak i bez niego) można znaleźć na stronie www.kaosbeautyklinik.deviantart.com.
www.richardkadrey.com
*
Poznajcie Jamesa Starka - zwyczajnego faceta wciągniętego żywcem do Piekła, w którym spędził jedenaście lat jako śmiertelnik wśród diabłów. Nie zmarnował tego czasu - został zabójcą, nauczył się paru piekielnych sztuczek, aż w końcu stamtąd zwiał.
Po drodze stał się (prawie) nieśmiertelny. Stał się Ponurym Piaskunem.
Stark z Piekła trafia prosto do Los Angeles - krainy równie złej. Żądny zemsty, rozpoczyna polowanie na magów, którzy wysłali go w otchłań. Jego towarzyszem staje się nieznośna gadająca głowa, starzy kumple ciskają w niego kulami energii, a Niebo i Piekło mają względem niego własne plany. Ponury Piaskun szybko odkrywa, że droga do zemsty i odkupienia będzie dłuższa niż sie spodziewał.