KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL
WITAJ W SERWISIE KOSTNICA

FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI

RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
 

Stephen King "Oczy smoka"

Ilość stron: 400

Wyd. Albatros

Poznań 2010

 

Życie w królestwie Delain biegło spokojnie własnym, niezmąconym trybem. Król Roland, choć daleki od wzoru władcy idealnego, starał się rządzić krajem najlepiej jak potrafił. Był oddany żonie Sashy oraz dwójce synów Peter'owi i Thomas'owii. Niestety układ ten nie podobał się królewskiemu czarnoksiężnikowi Flagg'owi. Knując i spiskując przez lata doprowadza on do wielu tragedii, aż w końcu ginie i sam król. O zbrodnię zostaje posądzony najstarszy syn władcy Peter. Od tej pory wszystko ulega zmianie, a życie w królestwie przemienia się w koszmar.

Tym, co od razu przykuwa uwagę czytelnika jest nietypowa forma literacka. "Oczy smoka" zostały stworzone na kształt opowiadania, które w niecodzienny sposób przenosi nas do dalekiej i nieznanej krainy. Już pierwsze zdanie, rozpoczynające się od zwrotu: Dawno, dawno temu, wywołuje skojarzenia z baśnią i historiami, jakich wysłuchiwało się w dzieciństwie. Wszystko to sprawia, że bezwiednie zapadamy się w fotel dając się ponieść literackiej fantazji.

Trzeba jednak zaznaczyć, że choć odnajdujemy tutaj charakterystyczne cechy stylu Stephena King'a: postacie rozbudowane od strony psychologicznej czy bogato zobrazowany świat przedstawiony, jest to książka bardzo odbiegająca od jego klasycznej twórczości i nie można jej oceniać przez pryzmat jego pozostałych dokonań.

Nie jest to powieść grozy ani typowe fantasy. Trzon historii stanowi w zasadzie walka dobra ze złem oraz wszechwiedzący narrator, a tym, co najbardziej przypadło mi do gustu jest jego luźna forma wypowiedzi. Opowiada on historię nie stroniąc od osobistych uwag, rozmyślań czy wybiegów czasowych, przez co książka zyskuje na swobodzie wyrazu i staje idealnym przykładem tego, jak proza może ożywać w naszych rękach.

I choć jestem świadoma, że od Stephena King'a można wymagać znacznie więcej, to koło tej książki nie można przejść obojętnie. Jest ona jego osobliwym dziełem, ale to wcale nie oznacza, że najgorszym.

Varia

 

[12.11.10] Stephen King OCZY SMOKA

Kiedy w królestwie Delain ginie dobry król Roland, o otrucie władcy zostaje oskarżony jego syn Peter, następca tronu. W rzeczywistości winny zbrodni jest królewski czarnoksiężnik Flagg, jeden z największych żyjących magów. Człowiek, który tysiąc lat swego życia spędził na studiowaniu Wielkiej Księgi Zaklęć. Flagg zrobi wszystko, by władzę objął młodszy syn Rolanda Thomas. Peter zostaje aresztowany, osądzony i skazany na uwięzienie przez resztę życia w celi na szczycie Iglicy. Flagg obejmuje stanowisko doradcy nowego króla - Thomasa. Szepcząc młodzieńcowi na ucho, spiskując i knując, zły czarodziej przejmuje stopniowo władzę nad całym państwem. Z lubością oddaje się swoim ukochanym rozrywkom: prowokuje konflikty, przygląda się rozlewowi krwi... Do czasu, gdy prawowity następca tronu ucieka z wieży, by stawić mu czoła. Tylko Peter może ocalić Delain od horroru, jaki szykuje sadystyczny mag. Jeśli mu się nie uda, drugiej szansy nie będzie...

Strony: 400, Format: 14x20,5 cmISBN: 978-83-7659-239-8
EAN: 9788376592398 Rok wydania: 2010
Wydawnictwo: Albatros Oprawa: oprawa broszurowa
p