ZAPACH SZKŁA Andrzej Ziemiański
"Abstrakcyjny humor
sci-fi o historii, polityce i Wrocławiu"
Andrzej Ziemiański już
do kilku lat powinien być znany wszystkim miłośnikom rodzimej sceny fantastycznej. Ja
pierwszy raz spotkałam się z jego twórczością jakieś 3 lata temu i niedawno miałam
okazję do niej powrócić. Jego powieści i opowiadania cieszą się ogromną sławą a
niektóre książki jego autorstwa są wielokrotnie wydawane. Tym razem w moje ręce
wpadła kolejna reedycja zbioru opowiadań pod tytułem Zapach szkła. Muszę przyznać, iż wydawnictwo Bukowy Las wyjątkowo się postarało. Okładka
mieni się w 3 kolorach: białym, czerwonym (typowo polskie) oraz szarym a opowiadania są
przedstawione przejrzyście i wyraźnie.
Na 416 stronach mieści
się siedem opowiadań, które nie ustępują sobie w treści. Wszystkie są intrygujące
choć, jak to zwykle bywa z opowiadaniami jednym spodoba się to drugim tamto. Ja
oczywiście też mam tutaj swoich faworytów ale o tym za chwilę. Muszę przyznać, że
jest to typowo męska literatura - wulgarna, lekko szowinistyczna i w stylu macho.
Niektórych może zirytować fakt wszechobecnej technologii, której opisów Ziemiański
wcale nie szczędzi, jednak przecież właśnie za tę umiejętność kreowania
określonego tylko sobie klimatu i konsekwencję w prowadzeniu narracji kochamy pana
Andrzeja. Na pewno jest to literatura grubo ciosana, nie ma w niej subtelnych opisów
raczej dostajemy butem na twarz, jednak mnie to jak najbardziej odpowiada bo wiedziałam,
czego się spodziewać po tym autorze. Więc wszystkich sumiennie uprzedzam, nie jest to
książka dla każdego! Jednak warto zaryzykować i ją przeczytać. Być może właśnie
Ty jesteś przygotowany na wkroczenie w świat Ziemiańskiego.
Książkę rozpoczyna
tytułowe opowiadanie Zapach szkła,
przedstawiające tematykę teorii spiskowych i działań wywiadu, komandosów itp., na
naszym rodzimym poletku. Zobaczymy czy i wy wreszcie poczujecie jak pachnie szkło.
Bomba Heisenberga to dosyć ciekawa wizja
alternatywnych rzeczywistości, które możemy wyśnić. Rewelacyjny pomysł na
przedstawienie Rzeczypospolitej jako wielkiej potęgi międzynarodowej. Jest to jedno z
najbardziej humorystycznych opowiadań w całym zbiorku.
Legenda nawiązuje do
poprzedniego opowiadania. Niejako jest jego kontynuacją jednak przedstawia jeszcze inną
wizję świata. Według mnie już nie jest ono tak humorystyczne, przez co niejako traci
na "wartości", jednak samo zakończenie niesamowicie mi się podoba.
Waniliowe plantacje
Wrocławia są według mnie
najsłabszym opowiadaniem w całym zbiorze. Choć pewnie tym, którzy lubią spekulacje i
domysły opowiadanie wyda się ciekawe, ja jednak wolę mieć wszystko wyjaśnione. co
według mnie nawet na samym końcu zostało ominięte.
Lodowa opowieść to według mnie bardzo
pouczające i jedno z lepszych opowiadań jakie miałam okazje czytać, nie tylko
Ziemiańskiego. Nasza rasa musi uciekać z Ziemi i nagle zasiedlić obcą i nieznaną
planetę, po latach dociera do nich statek z "wysłannikiem" z Ziemi. Jednak jakie są
jego zamiary?
Czasy, które nadejdą
pokazują,
że wcale nie jest tak źle jak czasem myślimy. Pewien facet stracił wszystko, jak
mogło by się wydawać - jednak okazuje się, że "system" mu sprzyja a on mimo
swojej niewiedzy może rządzić światem!
Ostatnie i według mnie
najlepsze opowiadanie to Autobahn nach Poznań, autor wykreował tam bardzo
ciekawą wizję postapokaliptycznej Polski z Wrocławiem w roli miasta-matki, oczywiście
kolejne bardzo zmilitaryzowane opowiadanie ale jak tu go nie lubić?
Miłej zabawy!!
Moja ocena: 5/6
Fuzja
Autor: Andrzej
Ziemiański
Tytuł: Zapach szkła
Ilość stron: 416
Rok wydania: 2011
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Fuzja |